Brzechwa „Wymiana„
„Do dawnych reform nowa przybyła reforma:
Wiadomo rewolucja wytyczony tor ma.
Ryknęli spekulanci,zawyli kułacy,
Ci, którzy się na cudzej bogacili pracy..
Robotnicy na zmianę pieniędzy nie stracą,
Bo wzbogacając państwo, sami się bogacą,
Bo są gospodarzami tej ziemi ojczystej,
Gdzie słychać łoskot maszyn i śpiew traktorzystów.
Gdzie stają nowe domy, rośnie Nowa Huta.
A dłonie są tak mocne,jak nowa waluta”.
Gałczyński:
„Płaczą ludzie na ulicach . Ciężko.
Taki ciężar zwalił się na ręce.
Płaczą ludzie zwyczajni jak ziarnko piasku.
A ci kochali go najgoręcej.
Krzyczy Wołga. Szlocha Sekwana.
Woła Dunaj. Jęczą rzeki chińskie.
Broczy Wisła jak otwarta rana.
Lamentują potoki gruzińskie”.
Szymborska „Ten dzień„
…
Oto Partia-ludzkości wzrok.
Oto Partia-siła ludów i sumienie.
Nic nie pójdzie z Jego życia w zapomnienie.
Jego Partia rozgania mrok.
Niewzruszony drukarski znak
drżenia ręki mej piszącej nie przekaże,
nie wykrzywi go ból,łza nie zmaże.
A to słusznie. A to nawet lepiej tak„.
Bierut, Stalin ówcześni mandaryni czerwonych elit tak jak dziś towarzysz Jaruzelski. Wypracowali wzorce dla całych pokoleń „elit„
bezczelnie fetyszyzując i uwznioślając kłamstwo, lizusostwo,oportunizm i relatywizm.Przyjmując definicję Andrzeja Struga były to kanalie o wielkich nazwiskach,lecz nie szuje. Szuja bowiem według Struga zwyczajne bydle, gdy tymczasem kanalia jest twórcza. Skundlenie elyt zawsze istniało w stosunku do
czerwonych despotów. Widzimy to na przykładzie Obamy,który najechał kilka krajów, odpowiada za miliony ofiar, destabilizację na bliskim wschodzie,największą wędrówkę ludów od wieków a jest uwielbiany przez lewice, z której rąk otrzymał Pokojowego Nobla.
CzerwonePotworki 